niedziela, 23 lutego 2014

Mały western 1960 i Stary kowboj 1973 reż. Witold Giersz

   Tak dla urozmaicenia, w temacie polskich westernów, chciałbym zwrócił uwagę na dwie krótkometrażowe animacje Witolda Giersza.

   To proste technicznie animacje z równie prostą fabułą, ale moim zdaniem da się je obejrzeć, nawet z pewnym zainteresowanie. Zresztą i tak biją na głowę Rancho Texas.



2 komentarze:

  1. ,,Rancho Texas'' jest durne i infantylne jak sto ciulów, ale nie można mu odmówic pokracznego wdzięku, no i nożna się na nim setnie uśmiac - i dla tego jestem na ,,tak'' Poza tym ma jeden morderczy atut, a mianowicie Wiesława Gołasa w roli głównego Złego o ksywie Marcyś ( już za samo to lecą propsy :D ).
    A scena ,jak w spiżarce pełnej garów spuszcza wpierdol swojej niewiernej kochanicy i rozwala sobie przy okazji palec, to jest kult w stanie czystym .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie urzekło jak oni tam spragnieni Ameryki byli, choćby pod postacią imitacji westernu. Parę rzeczy tam bawi i nawet da się jakoś obejrzeć :D

      Usuń